Na przełomie maja i czerwca, o ile ustabilizuje się sytuacja z koronawirusem, odbędzie się pierwszy w Polsce turniej “Gromda” w boksie na gołe pięści. Walki będą rozgrywane bez podziału na kategorie wagowe i na zmniejszonym ringu, a najlepsi otrzymają wysokie nagrody finansowe.
W projekt zaangażowali się znani promotorzy z zawodowego pięściarstwa Mariusz Grabowski (Tymex Boxing Promotion) i Mateusz Borek (MB Promotions).
– Szukamy nowych wyzwań, idziemy o krok dalej i organizujemy pierwszą w Polsce galę bokserską na gołe pięści. Mamy przykład Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, gdzie takie imprezy odnoszą sukces sportowo-organizacyjno-finansowy. Tradycje pojedynków bez rękawic sięgają kilkuset lat wstecz i jestem przekonany, że znajdą zwolenników wśród polskich kibiców, a produkt o nazwie Gromda zyska dużą popularność – powiedział Grabowski.
Organizatorzy na razie nie zdradzają, z kim prowadzą rozmowy i którzy znani zawodnicy z boksu, kickboxingu czy MMA wystąpią w premierowym turnieju w czerwcu. Jeśli pandemia koronawirusa nie stanie na przeszkodzie, we wrześniu odbędą się drugie zawody z cyklu “Gromda”. To oznacza, że łącznie rywalizować będzie 16 osób systemem pucharowym.
– W każdej gali weźmie udział po ośmiu zawodników, w wieku minimum 21 lat, a triumfator będzie musiał pokonać trzech rywali. Walki będą rozgrywane na dystansie czterech rund po dwie minuty, a jeśli po ostatnim gongu żaden nie podda się, wówczas dojdzie do dogrywki, którą może wygrać tylko jeden i nie na punkty… Nad wszystkim czuwać będą wykwalifikowani sędziowie. Wszystkich chętnych zapraszamy do zgłaszania się od czwartku za pośrednictwem specjalnego formularza na stronie Gromda – podkreślił szef grupy Tymex, w której barwach walczą m.in. mistrzyni świata WBO wagi super piórkowej Ewa Brodnicka oraz Robert Parzęczewski czy Łukasz Wierzbicki.
W planach jest organizacja również tzw. super fight, z udziałem znanych sportowców z boksu, kickboxingu K-1 czy mieszanych sztuk walki.
– Może odkryjemy kogoś, kto do tej pory nie zaistniał w sportach walki, a nagle okaże się, że ma niesamowity talent do boksu na gołe pięści. Dla niego nie będą miały znaczenia medale i trofea przeciwników, lecz wejdzie do ringu i… pozamiata uczestnikami turnieju Gromda! – dodał Borek, na którego galach boksował m.in. były mistrz globu kat. półciężkiej i junior ciężkiej Tomasz Adamek.
Najlepsi w poszczególnych imprezach mogą liczyć na wysokie premie finansowe. Pomysłodawcy nie ukrywają, że liczą na krwawe, brutalne i prawdziwie męskie walki bez podziału na kategorie wagowe. Areną będzie mały ring o wymiarach 4 x 4 metry, który będzie predestynował mocno ofensywnych fighterów, nastawionych na nokauty.
Na razie tajemnicą pozostają lokalizacje elitarnych gal oraz ich aranżacje.
“Boks powraca do korzeni, a fani spragnieni prawdziwych walk na gołe pięści, z poszanowaniem honorowych zasad, czekali na to od zawsze. Gromda wchodzi do gry!” – napisali na swojej stronie organizatorzy.