Czas wyjaśnić parę spięć. Doprowadzić do pionu pijawki i dać lekcję pokory napompowanym przyjemniaczkom. Nie ma co bez sensu gadać… tutaj trzeba się lać. Więc nie drzyj ryja i nie spuszczaj spodni… to nie ta dzielnica. Jeśli chcesz coś ugrać to grzecznie i z szacunkiem mój przyjacielu.
Na gołe pięści, bez decyzji sędziowskich, czyli walka do końca.
Sportowcy z krwi i kości, uliczni twardziele oraz udający jednych i drugich… W GROMDZIE nie ma miejsca dla przewracających się od podmuchów jesienno-zimowego wiatru. Na 13 grudnia zapraszamy Elitę, mającą sobie coś do udowodnienia. Jeśli PORACHUNKI, to tylko w małym ringu i na gołe piąchy! Do tego ta data to rocznica stanu wojennego w Polsce.
Piątek trzynastego… Kto wierzy w przesądy, pecha i czary mary, niech zostanie w domu. Gromda Fight Club to miejsce niezwykłe, w którym dzień nie różni się od nocy, a dobro ściera ze złem. Bez strachu, wymówek i biadolenia. Cała naprzód, czekają nas PORACHUNKI.
Grudniowe GROMDY mają swoją magię i moc! Don Diego z Tysonem… Balboa z Maximusem… Balboa z Goatem… Don Diego z Goatem… Pamiętacie wszystkie pojedynki kończące dany rok? Kogo chcielibyście zobaczyć w ostatniej walce 5. sezonu jednej z najlepszych światowych federacji na gołe pięści? To będą PORACHUNKI w 43 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w naszym kraju. Starsi kibice pamiętają 1981 rok, młodsi mogą ich posłuchać i poczytać o tym wydarzeniu.
Prezes GROMDY Mariusz Grabowski jest konsekwentny, wymagający i sprawiedliwy, gdyż nikogo nie skreśla po jednym nieudanym, czy wręcz słabym występie. Chyba, że ktoś kompletnie nie nadaje się do tego sportu i to widać na kilometr. Ostry w gadce, miękki w ringu musi poszukać innego miejsca. PORACHUNKI bez takich typów.
Piątek trzynastego, czy tego dnia zobaczymy w akcji, na przykład: „Balboę”, „Vasyla”, „Słomkę” i „Fizola”, a może tylko niektórych z nich? Wymieniona czwórka to wojownicy zaprawieni i sprawdzeni w bojach oraz dynamiczni i nieustraszeni. Gorsze momenty i kryzysy to dla nich bułka z masłem. A że wyjdą do walki z tym, kogo im zaproponują włodarze GROMDY, to już pewnik.
PORACHUNKI to także – bardzo prawdopodobne – rewanże, a takie pojedynki chyba szczególnie lubią kibice. Grzegorz „Fizol” Siwy już raz wygrał z Wasylem „Vasylem” Hałyczem, Bartłomiej „Balboa” Domalik nie zdobył jeszcze pasa mistrzowskiego GROMDY (należy do niepokonanego Mateusza „Don Diego” Kubiszyna), ale nie zamierza rezygnować, a duże ambicje ma również Jakub „Słomka” Słomka.
Podczas dziewiętnastej edycji GROMDY (historia trwa już od 3,5 roku…) możemy zanucić – cieszący ucho od wielu, wielu lat – utwór „Trzynastego” wykonywany przez Katarzynę Sobczyk. Tak więc kto zostanie bohaterem PORACHUNKÓW i dopnie swego w piątek, 13 grudnia?
To będzie też fantastyczny przedsmak tego, co nas czeka w 2025 roku! Jubileuszowa, 20. GROMDA zbliża się wielkimi krokami.