Wszystkie wpisy, których autorem jest Gromda Official

9 ostrych bijoków walk na gołe pięści na GROMDA 20

9 ostrych bijoków na GROMDA 20!

Surowe i nagrzane przyjemniaczki. DESTRO, MŁODY i RAGING BULL gotowi na ostrą jazdę!
 
Charakterni, uliczni i prawdziwi siepacze srogich awantur. Dopakowani na podróż bólu i krwistej wycieczki. Prawdziwa siła, ciężka balistyka i strzał adrenaliny.
 
Sztywniutko, charakternie i bez frajerskich akcji. RUSZKI, LUTA i MANIU wracają do gry!
 
Uliczne legendy, dzielnicowi bólu i blokowi championi. Jazda od pierwsze sekundy bez zbędnej bajery. Gołe pięści i brutalny nokaut.
 
Polska góralska siła, pomorska fantazja i uliczna agresja. MARIO, MAJK i GHOST wracają do gry!
 
Banda jeźdźców demolki. Pierwsza liga głośnego strzelania po mordach. Wjeżdzają na rejon, aby zrobić wielki huk. Krwawo, brutalnie i walka zawsze do końca.
 
 
 
GROMDA 20: DON DIEGO vs SŁOMKA już 7 marca!
 
Mistrz walk na gołe pięści GROMDA, niekwestionowany pogromca uliczny legend DON DIEGO kontra niepokonany, olbrzymi i nabity góral SŁOMKA.
 
Pęknie ręka, pęknie szczęka i przeleją się wiadra juchy… a walkę zakończy brutalny nokaut. Czas aby najtwardsi goście w tej grze poszli w ostrą solówę i zrobili konkretną robotę.
 
DON DIEGO stanie w szranki z największym wygranym ostatniego roku w GROMDZIE. Wysoki, świetnie przygotowany, zdeterminowany, ambitny góral gotowy na mistrza walk na gołe pięści, DON DIEGO.
 
Na gołe pięści, bez decyzji sędziowskich, czyli walka do końca.
Sztywniutko, charakternie i bez frajerskich akcji. RUSZKI, LUTA i MANIU wracają do gry!
Surowe i nagrzane przyjemniaczki. DESTRO, MŁODY i RAGING BULL gotowi na ostrą jazdę!

RAMBO, BAMBO i KIWI wracają do gry!

RAMBO, BAMBO i KIWI wracają do gry!

To nie chłopaki z agencji tylko świta od solidnego łomotu. RAMBO, BAMBO i KIWI wracają do gry!
 
Czas przelać waleczną krew, lutnąć na luźno i skończyć brutalną robotę. Gołe pięści, bez decyzji sędziowskich, walka do końca.
 
 
GROMDA 20: DON DIEGO vs SŁOMKA już 7 marca!
 
Mistrz walk na gołe pięści GROMDA, niekwestionowany pogromca uliczny legend DON DIEGO kontra niepokonany, olbrzymi i nabity góral SŁOMKA.
 
Pęknie ręka, pęknie szczęka i przeleją się wiadra juchy… a walkę zakończy brutalny nokaut. Czas aby najtwardsi goście w tej grze poszli w ostrą solówę i zrobili konkretną robotę.
 
DON DIEGO stanie w szranki z największym wygranym ostatniego roku w GROMDZIE. Wysoki, świetnie przygotowany, zdeterminowany, ambitny góral gotowy na mistrza walk na gołe pięści, DON DIEGO.
 
Na gołe pięści, bez decyzji sędziowskich, czyli walka do końca.

GROMDA 20: STARA SZKOŁA – Jakub Słomka: puszczam mimo uszu gadanie „Don Diego”

GROMDA 20: STARA SZKOŁA - Jakub Słomka: puszczam mimo uszu gadanie „Don Diego”

GROMDA 20: STARA SZKOŁA – Jakub Słomka: puszczam mimo uszu gadanie „Don Diego”
 
– Puszczam mimo uszu gadanie Mateusza „Don Diego” Kubiszyna, nie obchodzi mnie jakoś specjalnie jego opinia. Sportową wartość „Słomki” pozna 7 marca i będzie zdziwiony – mówi Jakub Słomka przed walką z obrońcą tytułu o pas mistrzowski federacji GROMDA. Do pierwszego hitu 2025 roku dojdzie na gali GROMDA 20: STARA SZKOŁA. Limitowana pula biletów na eBilet. Kup PPV na GROMDA.tv
 
Redakcja: Sprawił pan niespodziankę, może nawet sensację,  pokonując Jakuba Szmajdę. Co okazało się sposobem na rywala?
 
Jakub Słomka: Wymieniłbym trzy główne elementy: dobre skracanie dystansu, siłę fizyczną i taktykę. Miałem dobry plan na walkę i zrealizowałem go w 100 procentach, a Kuba Szmajda niczym mnie nie zaskoczył.
 
Z uwagi na mniejsze gabaryty „Don Diego”, plan będzie zupełnie inny?
 
Oczywiście, żadnych szczegółów nie zdradzę, ale razem z trenerem Robertem Walczakiem wszystko mamy już przygotowane… Teraz to ja wykorzystam przewagę swoich warunków fizycznych.
 
Co pan zyskał wygrywając eliminator, poza tym, że jest w finale?
 
Z pewnością wzrosła pewność siebie i zdobyłem doświadczenie w walce z bardzo mocnym przeciwnikiem, za jakiego uważam „Jokera”. Zyskałem też większą rozpoznawalność. Zdarza się, że ktoś podejdzie, pogratuluje, poprosi o wspólne zdjęcie.
 
Jak pan reaguje na słowa Mateusza Kubiszyna, twierdzącego, że wygra z panem?
 
Przyzwyczaiłem się, że rywale skreślają moją osobę, będąc przekonanym o swojej wyższości. Na mnie to nie działa i nie wzbudza większych emocji. A niech sobie gada co chce… Ja zamykam się w swoim świecie, skupiam na treningu i z dużą wiarą w zwycięstwo wejdę do ringu 7 marca.
 
„Don Diego” troszkę gra słowami i podpuszcza pana?
 
A być może… Od dłuższego czasu jest Mistrzem GROMDY, wygrał wszystkie walki, a po każdej obronie jego pozycja – w ocenie „Don Diego” – jeszcze wzrasta. Ale i jak jestem niepokonany i mam swój cel! Nie mam zamiaru rezygnować z marzeń.
 
Docenia pan umiejętności sportowe Kubiszyna?
 
Szanuję jego klasę i nie będę polemizował na temat tego, co potrafi, a czego nie. Uważa się za faworyta, ale nie stresuję się tym. Wręcz przeciwnie, tym bardziej mnie mobilizuje i to ja czuję się coraz mocniejszy.
 
Mateusz Kubiszyn wspomniał, że razem trenowaliście w Zakopanem. Co pan zapamiętał z tego jednorazowego wydarzenia?
 
To było przed jego walką mistrzowską z Łukaszem „Goat” Parobcem. Nie walczyliśmy na gołe pięści ani w rękawicach, to był wspólny trening na siłowni. Więc żaden o drugim nie wie do końca jak ten boksuje.
 
7 marca jest dla pana szczególną datą w życiu?
 
Na razie nie, jednak może się taką okazać.
 
Zapewne dochodzą do pana następujące głosy: Kuba Słomka łatwiejszym rywalem niż Kuba Szmajda?
 
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Gdyby tak było, poniósłbym porażkę w eliminatorze. Może to jest właśnie taka gra… 7 marca udowodnię swoją sportową wartość w małym ringu w pojedynku o pas.
 
Co będzie pańskimi atutami?
 
Zdecydowanie wzrost, waga, zasięg ramion. O reszcie „opowiem” między linami. „Don Diego” nie będzie już taki pewny swego.
 
Wprowadził pan zmiany w przygotowaniach?
 
Z pewnością są mocniejsze pod każdym względem, aby lepiej wyglądał kondycyjnie, technicznie, taktycznie itd. Wszystko staram się zapiąć na ostatni guzik. Sparuję jak zwykle z grupą kolegów, a najbardziej rozpoznawalnym jest Klemens Szczepaniak, bokser grupy Tymex. Cieszę się też, że mam grono firm wspomagających, jak: MRA Quality Matters, AF Konstrukcje, BACHLEDA Resort Zakopane, PRO-BUD Piotr Szczęśniak, WILLA ARKADY.
 
 
 
GROMDA 20: DON DIEGO vs SŁOMKA już 7 marca!
 
Mistrz walk na gołe pięści GROMDA, niekwestionowany pogromca uliczny legend DON DIEGO kontra niepokonany, olbrzymi i nabity góral SŁOMKA.
 
Pęknie ręka, pęknie szczęka i przeleją się wiadra juchy… a walkę zakończy brutalny nokaut. Czas aby najtwardsi goście w tej grze poszli w ostrą solówę i zrobili konkretną robotę.
 
DON DIEGO stanie w szranki z największym wygranym ostatniego roku w GROMDZIE. Wysoki, świetnie przygotowany, zdeterminowany, ambitny góral gotowy na mistrza walk na gołe pięści, DON DIEGO.
 
Na gołe pięści, bez decyzji sędziowskich, czyli walka do końca.

GROMDA 20: HEAVYHEART wchodzi do gry!

GROMDA 20: HEAVYHEART wchodzi do gry!

Afrykański niszczyciel z niemiecką precyzją. HEAVYHEART wchodzi do gry!

Nokautujący drapieżnik, agresywny koczownik oraz żołnierz Allaha idący na wyniszczenie bez strachu. Waleczne serducho, twardy charakter oraz ciężkie łapy. Czarna bestia gotowa na polskich blokersów.

 
 
GROMDA 20: DON DIEGO vs SŁOMKA już 7 marca!
 
Mistrz walk na gołe pięści GROMDA, niekwestionowany pogromca uliczny legend DON DIEGO kontra niepokonany, olbrzymi i nabity góral SŁOMKA.
 
Pęknie ręka, pęknie szczęka i przeleją się wiadra juchy… a walkę zakończy brutalny nokaut. Czas aby najtwardsi goście w tej grze poszli w ostrą solówę i zrobili konkretną robotę.
 
DON DIEGO stanie w szranki z największym wygranym ostatniego roku w GROMDZIE. Wysoki, świetnie przygotowany, zdeterminowany, ambitny góral gotowy na mistrza walk na gołe pięści, DON DIEGO.
 
Na gołe pięści, bez decyzji sędziowskich, czyli walka do końca.

Walentynkowa SOLÓWKA przed GROMDA 20

Walentynkowa SOLÓWKA przed GROMDA 20 (Promo Video)

Jak to się załatwiało przed Instagramem i Tinderem? Kto ma najlepszą bajerę oraz kto jest najskuteczniejszy na randeczkach. GROMDZIARZE ruszają do akcji na walentynkową solóweczkę z futrzaną lasencją.
 
 
 
GROMDA 20: DON DIEGO vs SŁOMKA już 7 marca!
 
Mistrz walk na gołe pięści GROMDA, niekwestionowany pogromca uliczny legend DON DIEGO kontra niepokonany, olbrzymi i nabity góral SŁOMKA.
 
Pęknie ręka, pęknie szczęka i przeleją się wiadra juchy… a walkę zakończy brutalny nokaut. Czas aby najtwardsi goście w tej grze poszli w ostrą solówę i zrobili konkretną robotę.
 
DON DIEGO stanie w szranki z największym wygranym ostatniego roku w GROMDZIE. Wysoki, świetnie przygotowany, zdeterminowany, ambitny góral gotowy na mistrza walk na gołe pięści, DON DIEGO.
 
Na gołe pięści, bez decyzji sędziowskich, czyli walka do końca.

GROMDA 20: SCARFACE wraca do gry!

GROMDA 20: SCARFACE wraca do gry!

Zadzierając z nim, zadzierasz z dziarskim okrutnikiem. SCARFACE wraca do gry!
 
Wyczesany na zapałkę, podkręcony szczodry wąsik i nabity mięsień pod żyłkę. Człowiek z zasadami oraz z blizną życia. Nie pęka na robocie i oczywista oczywistość walczy zawsze do końca.
 
 
GROMDA 20: DON DIEGO vs SŁOMKA już 7 marca!
 
Mistrz walk na gołe pięści GROMDA, niekwestionowany pogromca uliczny legend DON DIEGO kontra niepokonany, olbrzymi i nabity góral SŁOMKA.
 
Pęknie ręka, pęknie szczęka i przeleją się wiadra juchy… a walkę zakończy brutalny nokaut. Czas aby najtwardsi goście w tej grze poszli w ostrą solówę i zrobili konkretną robotę.
 
DON DIEGO stanie w szranki z największym wygranym ostatniego roku w GROMDZIE. Wysoki, świetnie przygotowany, zdeterminowany, ambitny góral gotowy na mistrza walk na gołe pięści, DON DIEGO.
 
Na gołe pięści, bez decyzji sędziowskich, czyli walka do końca.

GROMDA 20: STARA SZKOŁA – „Don Diego”: Mistrz jest jeden, pas należy do mnie!

World Heavyweight Bare Knuckle Championship - GROMDA 20: DON DIEGO vs SŁOMKA

GROMDA 20: DON DIEGO vs SŁOMKA już 7 marca. World Heavyweight Bare Knuckle Championship
 

Mistrz walk na gołe pięści GROMDA, niekwestionowany pogromca uliczny chuliganów DON DIEGO kontra niepokonany, olbrzymi i nabity góral SŁOMKA… którego wszyscy do tej pory spisywali na straty. Czy CHAMP potwierdzi bezapelacyjnie kto jest królem miejskiej dżungli, a może underdog wielu sprawie bolesną i krwawą niespodziankę?

 
 
GROMDA 20: STARA SZKOŁA – „Don Diego”: Mistrz jest jeden, pas należy do mnie!
 
– Przed każdą walką mogę z uśmiechem powiedzieć to samo: Mistrz jest jeden, pas należy do mnie – mówi Mateusz „Don Diego”, Mistrz nad Mistrzami federacji GROMDA. Tym razem wyzwanie rzucił mu Jakub „Słomka” Słomka. Walka mistrzowska 7 marca na gali GROMDA 20: STARA SZKOŁA. Limitowana pula biletów na eBilet. Kup PPV na GROMDA.tv
 
– Jestem pewny zwycięstwa! Nikt nie ma szans odebrać mi pasa mistrzowskiego GROMDY. Doceniam Jakuba, prezentującego fajny boks na gołe pięści. Prosty, ale skuteczny. Taki jest właśnie Kuba Słomka – solidny bokser. Na mnie to jednak za mało – powiedział Mateusz „Don Diego” Kubiszyn, już od kilku lat rozdający karty w federacji Mariusza Grabowskiego.
 
Pochodzący z Lubaczowa a trenujący w Rzeszowie „Don Diego” w małym ringu potrafi uciszyć wszystkich krzykaczy, pieniaczy i napinaczy. Nieważne jak donośny mają głos i jak mocno prężą muskuły… Mateusz Kubiszyn na wszystkich znajduje sposób, choć niekiedy „game plan” ulega modyfikacji już w trakcie boju.
 
– Program przygotowań nie jest tajemnicą: obóz sparingowy, treningi w Stali Rzeszów, obóz techniczno-taktyczny i schodzenie z obciążeń, ale dalej pozostając w reżimie treningowym. Świetnie współpracuje mi się z Adrianem Wardęgą i oby tak dalej, po zwycięstwo! – stwierdził świetny kickboxer, a dziś niepokonany mistrz walk na gołe piąchy.
 
O Kubie Słomce mówi z dużym szacunkiem, zna klasę sportową „charakternego górala-sportowca z Krynicy-Zdroju”, chociaż przed pojedynkiem nie zamierza go porównywać do wcześniejszych swoich przeciwników.
 
– Zobaczymy co pokaże w walce… Ja wejdę na chłodno, aby realizować taktykę. Czasem plan musi zostać „skorygowany” i wtedy sięgam po inne środki. A że repertuar ciosów mam bardzo obszerny, to jestem spokojny. Mogę dopasować się do rywala, mimo że ogólnie to „moja gra” – przyznał „Don Diego”.
 
Mateusz Kubiszyn i Jakub Słomka spotkali się na nagraniach „promo” do GROMDY, a nawet jakiś czas temu ze sobą trenowali. Kto o tym wiedział?
 
– Byliśmy z ekipą w Zakopanem, gdzie przed walkami trenuje „Słomka”. Więc wspólnie poćwiczyliśmy. Dla mnie to normalny chłopak, prawdziwy góral. Nie powiem, że jesteśmy super kolegami, jednak darzymy się szacunkiem i tak pozostanie. A kto wygra, no wiadomo, kto… – mówi Mateusz Kubiszyn.
 
Obaj są niepokonani na galach GROMDY (rekordy odpowiednio 9-0 i 6-0), jeden wyrobił sobie markę fantastycznego kocura, którego pazurki dziabną każdą mordeczkę. Drugi w ciszy i spokoju pracuje na swój wizerunek świetnego Gromdziarza. Wykorzystał swoją pierwszą szansę i w eliminatorze rozprawił się z Jakubem „Jokerem” Szmajdą. Kuba „Słomka” Słomka nie wywyższa się, nie prowokuje… „Don Diego” nie lubi chlapiących jęzorem. To będzie krwawa walka o pas – 7 marca!

GROMDA 20: DON DIEGO vs SŁOMKA już 7 marca!

GROMDA 20: DON DIEGO vs SŁOMKA już 7 marca!

GROMDA 20: DON DIEGO vs SŁOMKA już 7 marca!

Mistrz walk na gołe pięści GROMDA, niekwestionowany pogromca uliczny legend DON DIEGO kontra niepokonany, olbrzymi i nabity góral SŁOMKA.

Pęknie ręka, pęknie szczęka i przeleją się wiadra juchy… a walkę zakończy brutalny nokaut. Czas aby najtwardsi goście w tej grze poszli w ostrą solówę i zrobili konkretną robotę.

 
 
GROMDA 20: „Don Diego” rozpala mistrzowski, jubileuszowy ogień…
 
Ile pieczeni na jednym ogniu jest w stanie upiec Mateusz „Don Diego” Kubiszyn? Niekwestionowany mistrz GROMDY na jubileuszowej 20. gali stoczy swój 10. pojedynek, a stawką obrona tytułu i kolejny wpis do historii boksu na gołe pięści. Rywalem 7 marca będzie również niepokonany Jakub „Słomka” Słomka. Założona przez Mariusza Grabowskiego federacja ma 5 lat i błyskawicznie wdarła się na międzynarodowe salony.
 
Niewysoki, raczej chudy, ale z błyskiem w oczach i zawadiackim uśmieszkiem. Nie kozaczy, nie robi dymów, bo zna swoją sportową wartość. Do każdego z szacunkiem… No, nie, bo jak mógłby mieć szacunek do tych, którzy jemu go nie okazują. „Don Diego” zawsze ma konkretny przekaz do napinaczy: „Stań do walki, a nie pieprz głupot”.
 
7 marca w małym ringu Mateusz Kubiszyn stanie w szranki z największym wygranym ostatniego roku w GROMDZIE, bo tak należy ocenić sukcesy Jakuba Słomki. Wysoki, świetnie przygotowany, zdeterminowany, ambitny zawodnik z Krynicy-Zdroju pokonał najpierw Pawła „Gorillę” Werszynina, a następnie w tzw. eliminatorze Jakuba „Jokera” Szmajdę.
 
Ale jednak „Don Diego” będzie faworytem walki mistrzowskiej podczas jubileuszu GROMDY. Zresztą to champion z Lubaczowa, obecnie związany sportowo i zawodowo z Rzeszowem, ma za sobą już jedną, świetną walkę jubileuszową. Na gali numer 10 wygrał po bardzo długim i ciężkim boju z Wasylem „Vasylem” Hałyczem.
 
Po wspaniałej karierze w kickboxingu, Mateusz Kubiszyn fenomenalnie odnalazł się w boksie na gołe pięści. Dla niego każda walka to jak finał Mistrzostw Świata czy Europy w formule Full Contact. Na galach GROMDA czuje się – całkowicie słusznie – jak gospodarz, czyli ten, który zaprasza gości do tańca i jednocześnie wybiera do niego muzykę… Jak także ten, który wciela się w rolę kucharza podczas przyjęcia, rozpala ogień i decyduje jak długo podpiekać…
 
Tak samo chce rządzić w ringu i w wybranym momencie odprawiać rywali do narożnika.
 
Kapitalnym wydarzeniem była GROMDA 19, a podczas niej m.in. walki Słomki z Jokerem, Vasyla z Fizolem i Balboa z Gorillą. Ale znając Mariusza Grabowskiego dzień 7 marca 2025 roku zapisze jeszcze piękniejszą (!) kartę w historii jednej z najmocniejszych światowych federacji. W tym roku minie 5 lat odkąd GROMDA rozpoczęła podbój sportów walki. Początki były bardzo trudne, bo w czasie pandemii, ale szybko urosła do miana GIGANTA!
 
Ambasadorem i największą postacią GROMDY jest mistrz Mateusz „Don Diego” Kubiszyn. Na drugiej gali w turnieju rozprawił się z Chuliganem, Łazarem i Maximusem. Później wygrywał z Tysonem, Byku i Vasylem. I wreszcie lata 2023-2024 i zwycięstwa nad Balboą 2-krotnie i Goatem raz. Na dziś nie ma „kozaka” dla „Don Diego”, ale… Czy jego dominację przerwie „Słomka”? Lubi zaskakiwać, lubi ogrywać faworytów i tak jak Don Diego uważa, że przemawiają pięści, a nie słowa…
 
Do boju, Panowie. Niech wygra lepszy! Już za 2 miesiące Mateusz „Don Diego” Kubiszyn (9-0) vs Jakub „Słomka” Słomka (6-0). A oprócz tej walki, jeszcze kilka świetnie zapowiadających się pojedynków.

GROMDA 19: PORACHUNKI. AFTERMOVIE

Brutalnie, krwawo i do nokautu, czyli GROMDA 19: PORACHUNKI. AFTERMOVIE

Brutalne nokauty, krwawe walki do samego końca oraz ostra jazda na charakterze, aby rozwalić przeciwnika. Epickie starcie BALBOA vs GORILLA, solówa na wyniszczenie SŁOMKA vs JOKER oraz wiele innych szalonych bitek. Zobacz emocje po i najlepsze akcje z gali.
 
Cała gala dostępna: http://GROMDA.tv
WATCH FULL Event on http://GROMDA.tv

GROMDA 19 już DZISIAJ. KUP PPV i oglądaj na GROMDA.tv

GROMDA 19 już DZISIAJ! KUP PPV i oglądaj na GROMDA.tv

GROMDA 19: SŁOMKA vs JOKER, czyli walka niepokonanych gigantów!
 
 

Walka niepokonanych gigantów! GROMDA 19: SŁOMKA vs JOKER

Tytani walk na gołe pięści o usypiającej fandze na szczenę. Zwycięzcy turniejów GROMDA. Najlepsi z najlepszych w tej grze. Szykujcie się na najbrutalniejszą solówę, najkrwawszą awanturę i najefektowniejszy nokaut w tym roku.

SŁOMKA, czyli Zakopiański zakapior, wulkan energii, fighter, który idzie w swoich walkach zawsze na wyniszczenie. Nokautujące uderzenie i mocarna kondycja człowieka z gór. A po drugiej stronie wręcz odwrotnie spokojny i opanowany hitman JOKER, który jak prawdziwy drapieżnik czeka na swój moment i kasuje swoją ofiarę.

Zarówno SŁOMKA jak i JOKER to zwycięzcy turnieju GROMDA, obaj są niepokonani i obaj posiadają niesamowite warunki fizyczne, gdyż mierzą niemal 2 metry wzrostu. Arcyciekawe starcie, które ukaże do zasługuję na walkę o pas mistrzowski GROMDA.

Walka o pas mistrzowski GROMDA, czyli kto dla DON DIEGO?

Już 13 grudnia na gali GROMDA 19 dowiemy się kto stanie do walki o pas mistrzowski GROMDA z niepokonanym i najlepszymi bijokiem walk na gołe pięści. Sam DON DIEGO w swoim stylu komentuje to starcie: „Życzę mocnej i krwawej walki godnej wejścia do pojedynku mistrzowskiego! Niech wygra lepszy! …lecz pamiętajcie, że w następnej walce również zwycięzcy tego pojedynku 0 ucieknie z rekordu”

BALBOA vs GORILLA i VASYL vs FIZOL 2 – epickie starcia
Niesamowite 2 super fighty z najlepszymi bijokami walk na gołe pięści. Wielki, brutalny i krwawy rewanż oraz szalona i dynamiczna bitka, która skończy się efektownym nokautem.
 
GROMDA 19 już DZISIAJ! Gdzie zobaczyć najlepszych z najlepszych w walkach na gołe pięści?
 
Na gołe pięści, bez decyzji sędziowskich, czyli walka do końca – organizacja GROMDA wraca ponownie do gry. Całą galę będzie można oglądać na specjalnej platformie organizacji. Ile kosztuje PPV? Jaka cena transmisji? Mamy dla Was wszystkie potrzebne informacje.
 
GROMDA: Walki na gołe pięści
Najlepsza federacja walk na gołe pięści. Elitarny klub dżentelmenów. Podziemne stowarzyszenie prawdziwych mężczyzn, które skupia w swoich szeregach niepodrabialnych wojowników. GROMDA wchodzi do gry! Boks powraca do korzeni, a fani spragnieni prawdziwych walk na gołe pięści, z poszanowaniem honorowych zasad czekali na to od zawsze. Będą brutalne i krwawe starcia współczesnych wojowników! Czas poznać kto jest największym twardzielem w tej grze. Kto ma charakter, jaja ze stali i trochę szczęścia? Tego dowiecie się już 13 grudnia podczas GROMDA 19: PORACHUNKI.
 
 
GROMDA 19, czyli kogo zobaczymy.
 
Najlepsi z najlepszych, czyli JOKER, BALBOA, SCARFACE, SŁOMKA, FIZOL, GORILLA czy VASYL. Nie zabraknie również zagranicznych gości. Potężny i zbudowany jak posąg hiszpański gangsta BAD NEWS, który zapowiada krwawą rzeźnię oraz reprezentant walk bez zasad ANIMAL, który obiecuje brutalny nokaut na polskich bijokach.
 
 
GROMDA 19: PORACHUNKI już DZISIAJ!
 
Czas wyjaśnić parę spięć. Doprowadzić do pionu pijawki i dać lekcję pokory napompowanym przyjemniaczkom. Nie ma co bez sensu gadać… tutaj trzeba się lać.
 
Więc nie drzyj ryja i nie spuszczaj spodni… to nie ta dzielnica. Jeśli chcesz coś ugrać to grzecznie i z szacunkiem mój przyjacielu.
 
Na gołe pięści, bez decyzji sędziowskich, czyli walka do końca.
 
Nie trzeba piątaka, żeby wyjaśnić cwaniaka. Do wszystkich samozwańczych gwiazdeczek “co robią kasę, a nie sport” zapraszamy na gołe pięści do GROMDA… gdzie pokażecie jacy jesteście mocni. Więc uważaj z kim tańczysz amigo… bo życiowy parkiet bywa śliski.
 
 
Na gali GROMDA 19 odbędzie się 8-osobowy turniej walk na gołe pięści.
 
Parówkowym skrytożercom mówimy stanowcze nie! Oglądaj najlepszych, a nie najsłabszych. Jak głosi mądrość uliczna: życia nie oszukasz tym bardziej na GROMDZIE, więc czas aby wyrwać chwasta zanim przekwitnie na farcie. Nie ma miękkiej gry. To jest GROMDA… a nie jakaś popierdółka. Uwaga! Brutalne nokauty gwarantowane.
 
 
GROMDA 19: Transmisja w PPV
Gala wyłącznie w systemie PPV. Dostęp do wydarzenia możecie kupić pod TYM linkiem !
 
Gala GROMDA 19 jest dostępna w trzech pakietach cenowych – Basic (44,99 PLN), w skład którego wchodzi dostęp do transmisji live w jakości 720p oraz możliwość odtworzenia przez 24h po zakończonym wydarzeniu. VIP (54,99 PLN), czyli LIVE 1080p + 7D VOD + GROMDA 19.
 
Kiedy GROMDA 19? O której?
GROMDA 19 wystartuje lożą znawców o 19:15 na Youtubie, a następnie od 20:00 start gali. Miejscem zmagań tradycyjnie będzie GROMDA Fight Club w Pionkach.